Hurra! Moj blog doczekal drugich urodzin! Juz nie jest bobaskiem, a szalejacym dwulatkiem 😉 Za rok pojdzie do przedszkola.
Dziekuje za wasza dwuletnia obecnosc tutaj: wszystkim zagladajacym, tych co szukaja czegosc przez google, tym wiernym czytelnikom, tym, co zagladaja z nudow, komentujacym, niepiszacym i wszystkim 🙂 Kilka faktow na temat bloga- na Facebooku polubilo go 114 osob. W ciagu 2 lat zebral 1545 komentarzy. W ostatnim roku podzielilam sie z wami 192 przepisami, zorganizowalam 2 akcje kulinarne: „Pralinki, trufeli, czekoladki” oraz „Przysmaki dla taty 2”.
Pora na rostrzygneicie urodzinowego konkursu. Zglosilo sie 11 osob, jednak 2 z nich nie pozostawily przepisu na wykorzystanie w kuchni czekolady i/lub ziemniakow. Zatem o nagrode walczylo 9 osob. Moja skromna osoba, wraz z innymi czlonkami jury zdecydowala sie wyroznic Monike za przepis na sernik wiedenski z polewa czekoladowa. Bardzo podobal sie nam tez przepis na frytki w wersji light od dzikowca. Zwyciezczyni gratuluje wygranej, wkrot´ce skontaktuje sie w sprawie wyslki nagrody.
A na koniec naszej urodzinowej fety zapraszam was do skosztowania naszego urodzinowego pie ze slodkimi ziemniakami 🙂 Slodkie ziemniaki dzis na moim blogu odebraly palme pierwszenstwa swoim tradycyjnym „kuzynom”. Poleca, czestujcie sie 🙂 I zaparszam na kolejny rok blogowania.
Na forme o srednicy 24 cm:
ciasto:
175 g maki
1/2 lyzeczki soli
1 lyzeczka cukru
50 g masla
40 g margaryny
2-3 lyzki zimnej wody
nadzienie:
500 g slodkich kartofli (bataty)
3 jajka
100 g brazowego cukru
350 g mleka skondensowanego nieslodzonego
40g rozpuszczonego masla
10 kropel aromatu waniliowego
1 lyzeczka cukru
1 lyzeczka swiezo zmielonej galki muszkatalowej
szczypta soli
W misce wymieszac make, sol i cukier przeznaczone na spod ciasta, Dodac posiekane maslo i margaryne, zagniesc palcami ciasto na drobne grudki, dodac wode i szybko widelcem zagniesc ciasto, gdyby bylo za razdkie dodac nieco wody, przelozyc do lodowki na 1 godzine.
Ziemniaki obrac, zagotowac w osolonej wodzie do miekkosci, odcedzic, pokroic na czastki, a nastepnie rozgniesc widelcem. Odstawic do wystygniecia. Dodac jajka i brazowy cukier, wymieszac na gladka mase. Dodac pozostale skladniki i odstawic.
Ciasto rozwalkowac i przelozyc do natluszczonej i wysypanej maka foremki, docisnac na bokach widelcem. Ponakluwac widelcem. Wylozyc papierem do pieczenia i podpiec „na slepo” (z wykorzystaniem suchego grochu- groch wysypac na papier do pieczenia) na zloty kolor w uprzednio nagrzanym piekarniku w temperaturze 220°C przez 10 minut. Papier do pieczenia i groch zabrac. Wylozyc nadzienie, piec 10 minut, nastepnie zmniejszyc temperature do 160°C i piec jeszcze 35 minut. Mozna podawac na cieplo lub po wystudzeniu.
Przepis z ksiazki: „Das große Backbuch”, wyd. Parragon 2012
Moj slodki pie uczestniczy w akcji (Dzieki za specjalne zezwolenie dla organizatorki chantel111):